2 List do Tymoteusza
Prawo jest obrońcą sprawiedliwości. Ale gdy prawo tworzą szaleńcy, sprawiedliwość zostaje wypaczona.
Aresztowanego Pawła postawiono przed trybunałem, aby ustalić, czy istnieją wystarczające dowody do wszczęcia formalnego procesu. Ta „pierwsza obrona” (2 List do Tymoteusza 4,16) lub prima actio obejmowała przedstawienie mu zarzutów, a także dawała Pawłowi okazję do wykazania swojej niewinności.[1] Na tej podstawie sąd wydał jedno z dwóch orzeczeń: non liquet, co oznacza, że nie ma wystarczających dowodów do kontynuowania rozprawy, w wyniku czego sąd wydawał nakaz uwolnienia Pawła; lub amplius, co oznacza, że istnieją wystarczające dowody do kontynuowania procesu za którym szedł nakaz zaplanowania secunda actio – samego procesu.[2]
Paweł miał prawo do adwokata i powoływania świadków, ale podczas prima actio bronił się sam. Nie jesteśmy pewni, czy prima actio Pawła odbyło się za zamkniętymi drzwiami, czy publicznie, ale nie ma wątpliwości, że jego secunda actio – proces, w wyniku którego został skazany na śmierć – był rozprawą publiczną.
Neron przewodniczył procesom innych chrześcijan, a ponieważ Paweł był przywódcą „sekty”, możemy założyć, że Neron pełnił rolę sędziego. Proces przed dworem cesarskim odbył się albo na forum, albo w prywatnych ogrodach cesarza na Watykanie. Orzekając w sprawie Pawła – i wszystkich rzymskich chrześcijan skazanych na śmierć – Neron nie był ekspertem w dziedzinie prawa. Historyk prawa Detlef Liebs zauważył: „Sędziowie, adwokaci, zainteresowane strony i władze, w swoich decyzjach prawnych często kierowali się opinią publiczną, własnymi doświadczeniami i osobistym nastawieniem do sprawiedliwości”.[3] A jak Tacyt stwierdził, poczucie sprawiedliwości Nerona wisiało na cienkim włosku.
Szalony władca skazywał chrześcijan na najbardziej upiorne formy śmierci. „a ginącym przydane urągi, iż, dziczyzn skórami okryci albo, szarpaniem psób ginęli, do krzyżów przybici albo, na wspłon, a skoro zabraknie dnia, w użytku nocnego światła gorzeli”. Okryci skórami zwierząt, byli rozrywani przez psy lub przybijano ich do krzyży i podpalano nawet nocą.[4] Czy cierpieli takie okropieństwa, aby zadośćuczynić sprawiedliwości? Nie! Aby zaspokoić żądzę okrucieństwa jednego człowieka: „gwoli srogości jednego byli sprzątani”.[5]
Nam, żyjącym w „cywilizowanym” XXI wieku, łatwo jest myśleć, że chrześcijan prześladowano tylko w starożytności. Tak było – ale dziś prześladowania mają miejsce tak samo, jak i przedtem. Dotyczy to w zwłaszcza chrześcijan żyjących w niektórych częściach Bliskiego Wschodu i Azji. Podobnie jak Paweł, który doświadczył niesprawiedliwości rzymskiego wymiaru sprawiedliwości, bracia i siostry w Chrystusie doświadczają dziś niesprawiedliwości sądów kangurzych, które bezpodstawnie skazują chrześcijan na więzienie, głód, bicie, ścięcie, a nawet ukrzyżowanie.
Autor Listu do Hebrajczyków nakazuje nam pamiętać o naszych prześladowanych braciach i siostrach. „Pamiętajcie o więźniach” — napisał — „jakbyście sami byli więzieni” (List do Hebrajczyków 13,3). Pamiętajcie także o tych, którzy są źle traktowani, jakbyście odczuwali ich ból w swoich ciałach. Jednym z najlepszych sposobów, by o nich pamiętać, jest modlitwa za nich. Jeśli nie jesteś pewien, o co się modlić, poproś Pana, aby wypełnił w ich życiu prawdy zawarte w 2 Liście do Koryntian 4,8-11 – aby uchronić ich przed załamaniem, rozpaczą, aby nie zostali zniszczeni; i aby w ich śmiertelnym ciele ujawniło się życie Jezusa i żeby poprzez ich cierpienia szerzyła się Ewangelia.
[1] Nie wiemy dokładnie, o co konkretnie oskarżono Pawła ani jakie dowody wysunął przeciwko niemu prokurator. Historycy tego okresu, tacy jak Tacyt – który twierdził, że chrześcijanie byli potępieni za swoją „nienawiść do ludzkości”, co oznacza ich odmowę zaangażowania się w życie społeczne i obywatelskie Rzymu, które często wiązało się z kultem pogańskim, w tym cudzołóstwem z prostytutkami świątynnymi – odnotowują, że chrześcijanie byli oskarżani o ateizm, ponieważ odmawiali oddawania czci rzymskim bogom i uczestniczenia w kulcie cesarza. Oskarżano ich o kanibalizm z powodu ich praktyki spożywania „ciała” Chrystusa i picia Jego „krwi” podczas Eucharystii. Zobacz Tacyt, Roczniki, Księga XV.XLIV, vis-à-vis Kraków 2021 , s. 364; oraz John R. W. Stott, The Message of 2 Timothy: Guard the Gospel, The Bible Speaks Today (Downers Grove, Ill.: InterVarsity, 1973), s. 123.
[2] Zobacz Philip H. Towner, The Letters to Timothy and Titus, The New International Commentary on the New Testament (Grand Rapids: Eerdmans, 2006), s. 637.
[3] Detlef Liebs, Summoned to the Roman Courts: Famous Trials from Antiquity (Berkeley, Cal.: University of California Press, 2012), s. 2.
[4] Tacyt, Roczniki, K. P. Tacyt Roczniki, Księga XV.XLIV, Kraków 2021, s. 364
[5] Tamże, s. 364
Podobnie jak Paweł, który doświadczył niesprawiedliwości rzymskiego wymiaru sprawiedliwości, bracia i siostry w Chrystusie doświadczają dziś niesprawiedliwości sądów kangurzych, które bezpodstawnie skazują chrześcijan na więzienie, głód, bicie, ścięcie, a nawet ukrzyżowanie.
— Derrick G. JeterNa podstawie Studium Biblijnego “Łaska aż po kres” z Serii #16 Łabędzi śpiew Pawła - KONSPEKTY. Charles R. Swindoll i Insight for Living Ministries. Prawa autorskie © 2009, 2017 by Charles R. Swindoll, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone na całym świecie.