Zmiana, część I

Kiedy zastanawiamy się, jak można by opisać życie dzieci i nastolatków, natychmiast pojawia się słowo “zmiana”. Ci, którzy idą z duchem czasu, nie są sztywni, przeciwstawiają się schematom i odrzucają rutynę – to ludzie wyraźnie używani przez Boga. Dla nich zmiana jest wyzwaniem, świeżym powiewem, który przepływa przez pokoje rutyny i wymienia nieświeże powietrze przewidywalności…

Czytaj dalej

Współczucie, część I

Myślę, że oczekiwał typowego, wypucowanego kaznodziei – ciemny garnitur, biała koszula (kołnierzyk zapinany na guziki), ciasno zawiązany krawat, czarne kowbojskie kozaki, kieszenie wypchane traktatami, duża Biblia (oczywiście tłumaczenie Króla Jakuba), głębokie zmarszczki na czole, grzmiące okrzyki i duża pięść wymachująca w powietrzu. Ponieważ nie to zobaczył, po kilku moich wykładach postanowił wypić ze mną filiżankę kawy i zaryzykować, mówiąc mi wprost, co myśli…

Czytaj dalej

Boża reżyseria

Ponad 2000 lat temu Maria i Józef udali się w podróż z rodzinnego miasteczka Nazaret do odległego Betlejem. Niemal dokładnie 2000 lat wcześniej Jakub, wnuk Abrahama, i jego żona Rachela przemierzali podobną drogę – w stronę południowych krańców krainy Kanaan…

Czytaj dalej

Boża reżyseria

Ponad 2000 lat temu Maria i Józef udali się w podróż z rodzinnego miasteczka Nazaret do odległego Betlejem. Niemal dokładnie 2000 lat wcześniej Jakub, wnuk Abrahama, i jego żona Rachela przemierzali podobną drogę – w stronę południowych krańców krainy Kanaan. Obie te pary odbywały swoją długą podróż, spodziewając się dziecka. Józef i Maria zdążyli dotrzeć […]

Czytaj dalej

Czy Bóg nienawidzi?

Nienawiść to mocne słowo. Od dzieciństwa uczymy się jej unikać za wszelką cenę. Posłuszni przykazaniom Chrystusa mamy przecież kochać każdego, nawet wroga. Dlatego zdumiewają nas słowa Apostoła Pawła, który za prorokiem Malachiaszem (Księga Malachiasza 1,2-3) twierdzi, że Bóg kocha Jakuba, zaś Ezawa znienawidził (List do Rzymian 9,13). Jak Bóg miłości może kogokolwiek znienawidzić? Jak to rozumieć? […]

Czytaj dalej

W obronie niewinności

Kościół XXI wieku musi obudzić się z moralnego uśpienia. W całej tej erze “oświecenia” wpojono w nas potrzebę bezkrytycznej tolerancji. Staliśmy się zbyt sentymentalni w głoszeniu Słowa Bożego. Przyzwyczailiśmy się do ignorowania grzechu, zamiast z nim bezkompromisowo walczyć. Uwierzyliśmy w pogląd, jakoby Bóg akceptował każdy (nawet najbardziej zwyrodniały) styl życia. Pozwól, że uściślę, co mam […]

Czytaj dalej