Molestowanie seksualne może być tematem, który dotyczy cię bardziej, niż mógłbyś przypuszczać. Nawet jeśli osobiście nie byłeś nigdy ofiarą wykorzystania, istnieje duże prawdopodobieństwo, że wśród twojego rodzeństwa lub przyjaciół znajduje się osoba, która doświadczyła tego okrucieństwa. Nikt nie spodziewa się odkryć, że ktokolwiek, a w szczególności kochana przez nas osoba, była w przeszłości ofiarą molestowania.
Jak byś zareagował na wiadomość, że twój krewny lub przyjaciel padł ofiarą wykorzystania seksualnego?
Zebrałem kilka wskazówek, jak mógłbyś ich wspierać oraz czego najlepiej w takiej sytuacji unikać.
Przede wszystkim, słuchaj spokojnie, bez unoszenia się gwałtownymi emocjami. Ważne jest, by dziecko bądź bliska ci osoba czuła się bezpiecznie i nic nie przeszkadzało jej w opowiedzeniu tego, co ją spotkało.
Po drugie, sięgnij po odpowiednią pomoc. Pedagog szkolny, psycholog, policjant czy nauczyciel powinni być przeszkoleni w zakresie pomocy pokrzywdzonym. Prawo wymaga, by zgłaszać przypadki molestowania. Niezależnie od okoliczności, nigdy nie decyduj się na przemilczenie takiej sytuacji.
Po trzecie, zapewnij pokrzywdzoną osobę, że nadużycie popełnione wobec niej nie było w żaden sposób jej winą. Ofiary molestowania seksualnego często zmagają się z samopotępieniem. Osoba ta potrzebuje twojej całkowitej akceptacji.
Słuchając jej, bądź cierpliwy. Nie podpowiadaj słów do wypowiedzenia, nie pospieszaj. Pozwól, by osoba ta wypowiedziała wszystko w taki sposób i w takim tempie, jak chce. Jeżeli nie jest gotowa, by mówić, nie zmuszaj jej. Bądź wyrozumiały.
To są działania, które należy podjąć. Omówię teraz kilka tych, których powinniśmy unikać.
Po pierwsze, nie przytłaczaj ofiary molestowania swoimi własnymi emocjami. Nie wybuchaj przy niej płaczem, nie podnoś głosu, nie panikuj. Skup się na wspieraniu bliskiej ci osoby bez tworzenia niekontrolowanej emocjonalnej presji.
Po drugie, nie wyciągaj na siłę informacji, których ofiara nie chce ci teraz udzielić. Nie zmuszaj jej do mówienia o sprawach, które są dla niej zbyt trudne do wyartykułowania. Nie próbuj mówić za nią.
Po trzecie, nie konfrontuj oprawcy w obecności ofiary. Taka sytuacja może być wyjątkowo stresująca oraz szkodliwa dla niej. To jest zadanie dla specjalistów i przedstawicieli prawa. Nie próbuj ich wyręczać w ich obowiązkach.
Nie obwiniaj ofiary za to, co się stało. Molestowanie seksualne nigdy nie jest winą ofiary. Nigdy.
Mam nadzieję, że powyższe wskazówki będą pomocą w przypadku tego typu sytuacji. Modlę się, by miłość Boga znalazła swój praktyczny wymiar w twojej postawie, gdy będziesz wspierać osoby, które doświadczyły tej niewyobrażalnej krzywdy. Tylko dzięki Jezusowi, ofiary przemocy mogą uzyskać pełne uzdrowienie emocjonalne oraz uwolnienie od towarzyszącego im bólu.
Copyright © 2010 Charles R. Swindoll, Inc.