Księga Estery 4,14
Ponad jedną trzecią swojego dorosłego życia spędzimy w pracy. Dźwięk budzika o siódmej rano, korki o ósmej trzydzieści, sterta problemów do rozwiązania o dziewiątej trzydzieści, kawa o jedenastej, konflikt o czternastej, wymęczony powrót do domu o osiemnastej. A jutro – dokładnie ten sam scenariusz. Brzmi znajomo?
Czy to możliwe, by twoja więź z Bogiem pogłębiała się (a nie zanikała) w czasie, gdy jesteś w pracy? Jak radzić sobie z pokusą, by dzielić życie na sacrum i profanum – w którym to podziale wiara praktykowana jest tylko prywatnie i/lub tylko w niedzielne poranki?
Skoro tak duży procent naszego życia spędzamy „za biurkiem”, warto zrobić wszystko, by tę przestrzeń otworzyć na Boga i Jego delikatną obecność. Pytanie brzmi: jak?
Wiara na żywo
Jak postrzegają cię twoi współpracownicy?
Czy zdarza się, że:
- Słysząc o problemach, z którymi się zmagają, zapewniasz ich o swojej modlitwie?
- Wspominasz o swoim zaangażowaniu we wspólnocie/parafii/zborze?
- W trudnych sytuacjach zachowujesz dziwną pogodę ducha – i twoi koledzy to dostrzegają?
Nie istnieje jeden wzór, według którego wszyscy musielibyśmy wcielać wiarę w życie w miejscu naszej pracy. Każdy z nas ma swój styl. Nie chodzi o ilość słów, nagabywanie, prawienie kazań. Raczej o postawę pełną życzliwości i łaski. Jak radził Apostoł Piotr: Zawsze bądźcie gotowi udzielić odpowiedzi tym, którzy pragnęliby wyjaśnień co do ożywiającej was nadziei. Czyńcie to jednak z całą skromnością, łagodnie, z zachowaniem pełnego spokoju sumienia. (1 List Piotra 3,15-16, Biblia Warszawsko-Praska)
Konflikty i intrygi
Jak sobie radzisz z nieporozumieniami i konfliktami?
Czy masz czasem wrażenie, że:
- Nie ma tygodnia, w którym obyłoby się bez słownych utarczek, zawistnych podejrzeń, fałszywych plotek, skomplikowanych intryg?
- Relacje w twojej pracy są niezwykle powierzchowne – każdy myśli tylko o sobie?
- Jako osoba mało „agresywna” stajesz się często wygodnym kozłem ofiarnym?
Choć nie jest to łatwe, to właśnie w środku konfliktów masz doskonałą okazję, by „ćwiczyć” swoją wiarę i przekuwać ją w czyn. Kiedy jesteś świadkiem (lub ofiarą) zakulisowych gier, nie pozostaje często nic innego niż ufać, że Bóg ma nad wszystkim kontrolę. Każdego dnia proś Go o siłę i cierpliwość. Przekraczając o poranku próg twojego zakładu pracy, pamiętaj o wskazaniu z Listu do Efezjan 4,31-32: Niech zniknie spośród was duch wszelkiego zgorzknienia, irytacji, gniewu, zgiełku, zniewag wzajemnych i wszelkiej złości. Bądźcie zaś jedni dla drugich dobrzy i miłosierni, przebaczajcie sobie nawzajem, ponieważ i Bóg przebaczył wam wszystko w Chrystusie.
Bitwa w umyśle
Jak sobie radzisz z poczuciem wypalenia, stresem, zmęczeniem, zniechęceniem?
Czy w twojej głowie pojawiają się czasem myśli typu:
- Co ja tutaj w ogóle robię?
- Dobrze, że nie daję po sobie poznać, jak bardzo się tym wszystkim stresuję…
- Zbyt wiele się ode mnie oczekuje. Nie wyrabiam…
- W całej tej gonitwie Bóg wydaje się odległy i obojętny…
Setki lat temu młoda kobieta imieniem Estera, świeżo upieczona małżonka władcy Persji, znalazła się w miejscu ogromnej odpowiedzialności, a co za tym idzie – presji i niepewności. Lekcja, jaką miała się nauczyć, brzmiała: Kto wie, czy nie właśnie po to – by ratować swój naród – Bóg postawił cię w tym miejscu? (Księga Estery 4,14)
U Boga nie ma przypadków. On już dawno temu wiedział, że będziesz pracować w tym właśnie miejscu i przygotował różne okoliczności, w których możesz uczyć się Mu ufać i współpracować z Nim. Czy wierzysz w to? (Zajrzyj także do: Księga Przysłów 3,5-6)
Idąc jutro do pracy, pamiętaj, że Bóg będzie blisko ciebie – w środku konfliktów, wyzwań, zawirowań, nowych możliwości. On chce być twoim Panem i Pomocnikiem właśnie tam, w niełatwej rzeczywistości „normalnego” życia.
Idąc do pracy, pamiętaj, że Bóg jest blisko ciebie - w środku konfliktów, wyzwań, zawirowań, nowych możliwości.
— Charles R. SwindollZa: Charles R. Swindoll, „Faith in the Workplace”, w: Insights (Maj 2000): s. 1-2. Copyright © 2000, Charles R. Swindoll, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.